piątek, 8 września 2017

BACK TO SCHOOL | HAUL

Cześć!
W dzisiejszym poście przedstawię Wam rzeczy, które w tym roku trafiły do moich rąk i posłużą mi przez ten rok szkolny. Zapewne macie już dość czytania i oglądania tej serii back to school, bo pełno jest jej w blogosferze i na youtubie, ale mam nadzieję, że znajdą się osoby które chętnie to przeczytają i zobaczą zdjęcia jakie przygotowałam. Tak więc bez zbędnego pisania, zapraszam!

Zacznę może od plecaka. Kupiłam go niedawno na allegro, jest on z firmy Adidas. W minionym roku szkolnym miałam z Nike, sprawdził mi się super bo miałam go 3 lata gimnazjum. Z powodu kilku wad postanowiłam w liceum zmienić sobie plecak. Kosztował 96 zł z przesyłką (tutaj znajdziecie) i jest w odcieniu ciemnego granatu. Bardzo mi się spodobał.


Kolej teraz na piórnik, który również kupiłam na allegro (allegrowiczka ze mnie :D). Kosztował mnie on bodajże 10 zł. Jest minimalistyczny, czarny w białe kropki. Myślę, że będzie mi służył przez całe liceum.


A teraz zajrzyjmy do środka piórnika. Co się w nim znajduje? Zapewne to co w każdym innym, czyli podstawowe rzeczy: ołówek, długopis, korektor, klej, linijki, zakreślacze, cienkopisy, gumka, temperówka które kupiłam stacjonarnie (Pepco lub Carrefur). Nie zakupiłam jedynie kredek, ponieważ w domu mam ich pełno, ale czy przydadzą mi się w liceum?


Uwielbiam karteczki samoprzylepne, oraz te mini które według mnie są bardzo przydatne. Zapisuję na nich najważniejsze informacje, np. kiedy sprawdzian z czegoś, bądź kartkówka. Natomiast tymi małymi zaznaczam najistotniejsze rzeczy w książkach, które powinnam umieć lub prace domowe, aby o nich nie zapomnieć. Kupiłam je w Pepco.



Ostatnimi rzeczami z tej serii są zeszyty. Wszystkie zakupiłam w Carrefurze i ogółem za całość zapłaciłam ok. 27zł, także nie ma tragedii. Jedynie te największe do biologii i chemii kupiłam w Kauflandzie (jeden za 1,49zł). Ozdobiła mi jeden (do chemii) moja siostra, a drugi ja.
Kolejno: historia, wos, polski, wok, fizyka, geografia, matematyka, religia, niemiecki, angielski, biologia i chemia.


Spodobał Wam się ten post? Chcielibyście jeszcze jakiś post z tej serii? //M.

piątek, 1 września 2017

"SIOSTRY" | RECENZJA KSIĄŻKI

Cześć!
Zaczynam od recenzji książki, takiej jak tytuł postu, czyli "Siostry" napisanej przez Agnieszkę Lewandowską-Kąkol.
Książka ma trzy wątki dotyczące trzech sióstr oraz ich losów życiowych. Siostry: Ludmiła, Barbara i Hela, ich młodzieńcze życie przerywa wojna a każdą z nich czeka inny los. Basia zakochuje się w nieprzyjacielu Rosjaninie, który przypomina jej charakterem zmarłego ojca. Zostają na stałe w Rosji. Ludmiła trafia do armii Andersa, później do Afryki a następnie do siostry Heleny, do Kanady. I ostatnia siostra, która po wojnie osiada właśnie w Kanadzie gdzie jest wybitną lekarką i interesuje ją tylko medycyna i kariera. Jak podaje autorka książka oparta jest na prawdziwych życiorysach. Dobrze się ją czyta, w pewnym momencie wciągnęła mnie tak, że każdą wolną chwilę przeznaczałam na jej czytanie. Kilka razy zdarzało się, że czytając jakąś książkę podglądałam jakie będzie zakończenie. To nie były dobre pomysły bo nagle czytanie już tak nie "smakowało". Przy tej nie zaglądałam i dobrze zrobiłam. Ale jakież było moje rozczarowanie, usiadłam i pomyślałam: "ale dlaczego po raz drugi im się nie udało?". Nie napiszę nic poza tym, bo zachęcam Was do jej przeczytania. Warto poznać życie tych sióstr, życie wojenne. Trudne wybory, psychologiczne posunięcia, brak asertywności, wpływu na decyzję drugich, miłość rodzicielska. Moje ulubione postacie to nade wszystko pani Stasia, gosposia Heleny. Kultywowała na co dzień stare obyczaje. Oddana i serdeczna. A najbardziej przejmujący i taki nostalgiczny był dla mnie rozdział życia ojca Melanii, siostrzenicy Heleny. Mieszkał na ranczu po rozstaniu z Ludmiłą i Melą. Taki Judym, który będąc adwokatem pomagał tamtejszej ludności.
Cudowna (jak dla mnie) przystań, takie ranczo, dzikość, bez cywilizacji, tak na odpoczynek, bliskość natury. Cudo! Szczerze zachęcam do przeczytania. Do następnego. //W



               Lubicie czytać recenzje książek? Czytaliście może już tę książkę?

wtorek, 22 sierpnia 2017

BEGINNING

Cześć wszystkim!
Witamy Was na naszym blogu mandv-sisters. Jak mogliście zauważyć nawet i po nazwie tego bloga będą prowadzić siostry pomiędzy nami jest 16 lat różnicy. Jedna to mama dwójki dzieci, a druga początkująca licealistka. Nie będziemy ograniczać się do jednej tematyki, nasza strona będzie zróżnicowana, od gotowania po recenzje książek i kosmetyków. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Posty będą pojawiać się w każdy piątek (lub częściej).
Pozdrawiamy serdecznie! ♥

Jak podoba Wam się wystrój? Czy jesteście ciekawi co będzie dalej?